Warszawa: Akcja "Food not bombs" |
Organizatorzy
Ulotka:
ILU LUDZI ZAMARZNIE TEJ ZIMY ?!
Co roku w naszym kraju zamarza ok. 200 bezdomnych ludzi. W listopadzie i grudniu br. pierwsi ludzie zmarli już z wychłodzenia a zima dopiero przed nami. Ostatni taki przypadek, który zdarzył siê 17 grudnia br. na warszawskiej Woli jest niezwykle typowy. Zamarzł na śmierć człowiek nocujący w śmietniku. Wbrew powszechnej opinii o bezdomnych nie był on pijany. Nadużywanie alkoholu jest wygodnym argumentem na uspokajanie sumienia opinii publicznej- jest bezdomny bo pije. Ale postawmy siê w sytuacji człowieka bez dachu nad głową, który nie ma gdzie spêdził nocy, gdzie siê umyć, trzymał rzeczy. Spotyka siê czêsto z agresją społeczeństwa i Policji. Cóś pozostaje jeżli nie popaść w alkoholizm- to znieczula gdy trzeba spêdził kolejną noc na śmietniku. Człowiek, który zostanie bezdomnym nie ma już szansy powrócić do normalnego życia. Bez meldunku nie ma możliwości znalezienia zatrudnienia. Bez meldunku i zatrudnienia nie ma szansy na opiekê medyczną- pozostaje powolne osłabienie, choroby i w końcu śmierć. Dziś wiele mieszkań stoi pustych. Apartamenty sprzedają siê słabo. Stoj puste mieszkania a ludzie zamarzają na śmietnikach. Niestety mieszkanie jest traktowane obecnie jak towar luksusowy a jest to w końcu podstawowy element egzystencji ludzkiej. Państwo i samorządy wycofały siê z mieszkalnictwa komunalnego a pozostałych zasobów konsekwentnie siê wyzbywają. To w połączeniu z uwolnieniem czynszów spowoduje wzrost bezdomności - spowoduje kolejne zgony, bowiem trzeba sobie powiedzieć jasno, że w naszych warunkach klimatycznych eksmisja na bruk to wyrok śmierci.
Młodzi przeciwko bezdomności
Kampania "JEDZENIE ZAMIAST BOMB I MYSLIWCOW"
[squat!net]